Comments by "" (@Monte_Calvaria) on "J. Pietrzak: jest potrzeba w Polakach, by wyjść na ulice i pokazać, że jeszcze żyjemy!" video.

  1. Religia katolicka dziś to bardziej folklor, obyczaj, głęboko zakorzeniony sposób spędzania wolnych dni. Boga w tym niewiele. Sama postać Jezusa to postać tajemnicza, nieznana, kłopotliwa. Co do istnienia Jezusa są poważne wątpliwości. Żydzi którzy od wieków potrafili w tym czasie pisać i czytać, nie potwierdzają istnienia takiej osoby. W zapiskach Rzymian, również tego brakuje. Wynika z tego, ze Jezus którego znamy obecnie, został stworzony w ewangeliach spisywanych przez mnichów, tak ze 100-200 lat później niż się Jezus urodził. Jest w tych ewangeliach stworzony w roli superbohatera. Wygląda to bardziej na wymyśloną postać baśniową, niż na prawdziwy i obiektywny obraz Jezusa, który niby żył i dał początki nowej religii ze dwa tysiące lat temu. Nikt z piszących nie widział Jezusa osobiście. Nie wiem czy widziano i rozmawiano z jego uczniami (o ile tacy byli). Jezus traktowany jest w religii katolickiej jako Bóg, ale tak naprawdę nawet z tych ewangelii nie bardzo wiadomo, jak go traktować. Czy Jezus to Bóg, czy raczej szczególny rodzaj człowieka (mesjasz, syn Boży, itp. ?). Podobno boskość Jezusa katolicyzm forsuje dopiero od ostatnich kilkaset lat. Przedtem nie. Co wy na to.
    4
  2. Religia katolicka dziś to bardziej folklor, obyczaj, głęboko zakorzeniony sposób spędzania wolnych dni. Boga w tym niewiele. Sama postać Jezusa to postać tajemnicza, nieznana, kłopotliwa. Co do istnienia Jezusa są poważne wątpliwości. Żydzi którzy od wieków potrafili w tym czasie pisać i czytać, nie potwierdzają istnienia takiej osoby. W zapiskach Rzymian, również tego brakuje. Wynika z tego, ze Jezus którego znamy obecnie, został stworzony w ewangeliach spisywanych przez mnichów, tak ze 100-200 lat później niż się Jezus urodził. Jest w tych ewangeliach stworzony w roli superbohatera. Wygląda to bardziej na wymyśloną postać baśniową, niż na prawdziwy i obiektywny obraz Jezusa, który niby żył i dał początki nowej religii ze dwa tysiące lat temu. Nikt z piszących nie widział Jezusa osobiście. Nie wiem czy widziano i rozmawiano z jego uczniami (o ile tacy byli). Jezus traktowany jest w religii katolickiej jako Bóg, ale tak naprawdę nawet z tych ewangelii nie bardzo wiadomo, jak go traktować. Czy Jezus to Bóg, czy raczej szczególny rodzaj człowieka (mesjasz, syn Boży, itp. ?). Podobno boskość Jezusa katolicyzm forsuje dopiero od ostatnich kilkaset lat. Przedtem nie. Co wy na to.
    3
  3. Religia katolicka dziś to bardziej folklor, obyczaj, głęboko zakorzeniony sposób spędzania wolnych dni. Boga w tym niewiele. Sama postać Jezusa to postać tajemnicza, nieznana, kłopotliwa. Co do istnienia Jezusa są poważne wątpliwości. Żydzi którzy od wieków potrafili w tym czasie pisać i czytać, nie potwierdzają istnienia takiej osoby. W zapiskach Rzymian, również tego brakuje. Wynika z tego, ze Jezus którego znamy obecnie, został stworzony w ewangeliach spisywanych przez mnichów, tak ze 100-200 lat później niż się Jezus urodził. Jest w tych ewangeliach stworzony w roli superbohatera. Wygląda to bardziej na wymyśloną postać baśniową, niż na prawdziwy i obiektywny obraz Jezusa, który niby żył i dał początki nowej religii ze dwa tysiące lat temu. Nikt z piszących nie widział Jezusa osobiście. Nie wiem czy widziano i rozmawiano z jego uczniami (o ile tacy byli). Jezus traktowany jest w religii katolickiej jako Bóg, ale tak naprawdę nawet z tych ewangelii nie bardzo wiadomo, jak go traktować. Czy Jezus to Bóg, czy raczej szczególny rodzaj człowieka (mesjasz, syn Boży, itp. ?). Podobno boskość Jezusa katolicyzm forsuje dopiero od ostatnich kilkaset lat. Przedtem nie. Co wy na to.
    2