Comments by "" (@Monte_Calvaria) on "Zbrodnia smoleńska: to Putin wypowiedział Polsce wojnę. Wnioski z raportu Podkomisji" video.

@kaes2000 Ale ktoś w samolocie dał hasło, możecie lądować lub spróbujcie wylądować. Wszak padły słowa - "śmiało, zmieścicie się". Piloci sami, nigdy by się nie zdecydowali lądować w tak tragicznych warunkach.
10
@jolantabrzezinski1277 Kto pozwolił tym pilotom na lądowanie. Przecież dla tego samolotu to była widoczność zerowa. Jak można wyladować bezpiecznie na lotnisku, którego się nie widzi.
7
Czy Pan Macierewicz może ustalić, kto pozwolił pilotom na lądowanie, mimo że piloci nie widzieli lotniska. Panie Antoni proszę o działanie w tej sprawie.
5
@MarkEwicz3523 Ekspert dostał duże pieniądze, to napisał co oczekiwała polityczno-propagandowa komisja PiS i Macierewicza. Ta komisja jest polityczno-propagandowa. A propaganda i prawda to dwie różne rzeczy.
3
@MarkEwicz3523 Chłopie nie opowiadaj bajek naiwnym. W Smoleńsku, na tym prymitywnym lotnisku można lądować takim dużym samolotem jak TU-144 tylko przy takiej pogodzie, gdzie widzi się lotnisko z co najmniej jednego kilometra, jeśli piloci są doskonale przygotowani. Nasz pilot miał ważne uprawnienia do lądowania w Smoleńsku przy widoczności bodajże 1800metrów. Widoczność w momencie lądowania TU-144 była według pilotów Jaka ok. 200-300 metrów, czyli zerowa. Piloci nie widzieli lotniska, a lądowali. Robili to po omacku. Oni nie mieli szans by bezpiecznie wylądować. Tam nie było żadnych systemów ILS, a lądowanie jest dozwolone tylko przy dobrej widoczności lotniska.
3
@janbajorski3558 Zapomniałeś dodać, że leciał na ruskiej benzynie.
3
@jolantabrzezinski1277 Co za bzdury piszesz. Olewali ruskich, nie potwierdzali komunikatów ruskich, być może dlatego, że tylko główny pilot rozumiał cokolwiek po rosyjsku. . Wszystko to nie ma znaczenia. Ruscy nie dali im pozwolenia na lądowanie. Lądowanie Polaków to była samowolka. Samobójcza samowolka.
2
@MarkEwicz3523 Nie czytam tego co napisałeś, bo szkoda czasu. Na tym prymitywnym lotnisku można lądować tylko, gdy się lotnisko widzi. Ruska wieża nie dała pozwolenia na to lądowanie. To była samowolka pilotów. Samobójcza samowolka. Nie widzieli lotniska, nie widzieli ziemi pod samolotem, czyli lecieli po omacku. Zamiast na lotnisku przywalili w ziemię kilometr przed lotniskiem. Tyle w temacie.
2
@Bond7175 Akurat w tej sytuacji winny jest chyba również generał. Po incydencie gruzińskim wprowadzono takie prawo w tym wojskowym pułku, że upoważniony kontroler ma prawo wydać polecenie pilotowi w trakcie lotu. Generał miał chyba takie uprawnienia kontrolera, mogą o tym świadczyć słowa - "spokojnie, zmieścisz się". Oczywiście o tych uprawnieniach jakoś nikt nadmienia.
2
@czowiekludzki7580 Ameby są wyłącznie wśród PiS. Najwięcej wśród ludu smoleńskiego.
2
Katastrofa była spowodowana tylko i wyłącznie z powodu KAPRYSU prezydenta Kaczyńskiego, który za wszelką cenę chciał lądować na prymitywnym lotnisku, na którym bezpieczne lądowanie było niemożliwe, z powodu braku widoczności lotniska. Piloci lądowali po omacku, nie widząc lotniska, a nawet ziemi pod samolotem.
2
Trzeba wyrzucić z Wawelu twórcę tej katastrofy, czyli byłego prezydenta Kaczyńskiego. Tusk zawinnił tylko i wyłącznie za to, że dopuścił do powstania mitu "zamachu smoleńskiego" oraz za pewne zaniedbania odnośnie badania tej katastrofy. Katastrofa była oczywista, ale trzeba to było wykazać skarlałemu intelektualnie ludowi. Zamach ten pokazał bowiem ogromne skarlenie intelektualne Polaków, którzy w ilości 20-30 % wierzą w koszałki opałki, czyli bzdury odnośnie katastrofy. @lucynajakubowska8071
2
Im dalej od tej tragicznej katastrofy, tym większe kłamstwa są tworzone przez PiS. Po trzynastu latach spreparowali zamach. Ciekawe co wymyślą po następnych dziesięciu.
2
@MarkEwicz3523 Co za brednie wypisujesz. Piloci w sposób kryminalny łamali polskie prawo lotnicze i zasady bezpieczeństwa lotu. I to wszystko pod czujnym okiem generała, który wszystko wskazuje na to dowodził tym samolotem. Wszak to on meldował w Warszawie gotowość samolotu do lotu, a jako kontroler ze specjalnymi uprawnieniami, mógł wydawać pilotom dyspozycje. Do tego nie było żadnej współpracy między ruską wieżą, gdyż polscy piloci nie potwierdzali komunikatów z wieży. Mam wrażenie że olewali tę ruską wieżę. Na koniec dodam, że jako samolot o statusie wojskowym, TU-144 nie miał prawa lądować bez pozwolenia na lądowanie. A pozwolenia nie było. Czyli wariacka polska samowolka.
1
@MarkEwicz3523 Jak cieli wierzchołki drzew na wysokości 10-15 metrów, to znaczy że lądowali. Odlatywać to sobie mogli z wysokości 100 metrów, która była względnie bezpieczna. Czemu chłopie łżesz tak po chamsku. Czemu.?
1