Comments by "Marek Machay" (@marekmachay7450) on "Służby Tuska zdradzają Polskę | Macierewicz | 10.04.2010 Fakty, odc. 272" video.
-
3
-
3
-
3
-
3
-
To Sikorski, ówczesny minister spraw zagranicznych, odpowiadał za przygotowanie dyplomatyczne wizyty PLK w Smoleńsku. Na miejscu zajmował się tym, specjalnie zatrudniony do organizacji obu wizyt (tuskowej też), Turowski - esbecki szpieg pracujący w habicie zakonnika w Watykanie, który był na placu św Piotra w czasie zamachu na JPII.
Za organizację przelotu odpowiadał szef kancelarii premiera Tuska, ten "niewinny" Arabski, który został za to skazany prawomocnym wyrokiem, w wyniku oskarżenia prywatnego, bo prokuratura nie widziała powodu, żeby drania oskarżyć. Przelot organizował 36 pułk lotnictwa transportowego, który podlegał dyspozycyjnie bezpośrednio Arabskiemu, a służbowo - ministrowi obrony - lekarzowi psychiatrii Kilchowi. Ochronę wywiadowczą zapewniała Agencja Kontrwywiadu podległa również bezpośrednio Tuskowi. Zaś ochronę osobistą zapewniało Biuro Ochrony Rządu, podległe bezpośrednio Tuskowi, gdyż nie wyznaczył on koordynatora służb specjalnych.
Jeszcze chciałbyś coś dodać, poss...ńcu ?
3
-
3
-
3
-
@jarek93
WPROST, artykuł z przed 10 lat:
"Z elektronicznej bazy członków partii, prowadzonej przez Platformę Obywatelską, wynika, że w ciągu ostatnich dwóch lat liczba działaczy PO zmniejszyła się z 50 tys. do 43 tys. - pisze "Gazeta Wyborcza".
Platforma się skurczyła - ale jednocześnie odmłodniała. Obecnie najliczniej są w partii reprezentowane osoby w wieku 25-40 lat (do tej grupy należy 15,5 tys. działaczy), a nie - jak jeszcze w 2010 roku - osoby mające ponad 50 lat. 36 proc. członków Platformy to kobiety.
W bazie członków PO pojawiają się również informacje o wykształceniu działaczy, które przekazało ok. 70 proc. z nich. Spośród tych, którzy ujawnili swoje wykształcenie, 14,1 tys. legitymuje się wykształceniem podstawowym. 14,6 tys. działaczy PO to z kolei osoby z wykształceniem średnim i wyższym."
Czyli co najmniej połowa ma wykształcenie podstawowe, więc weź ...erdol !
2
-
@jarek93
Po pierwsze, masa własna 43,5 + zapas paliwa czyli 15-20 ton, + pasażerowie + dodatkowe wyposażenie samolotu rządowego też liczone w tonach !!!
Po drugie, skoro pochodził do lądowania pod małym kątem tzn, że russcy wyciągnęli kozie z D te 100G i nie ma skąd wziąć siły, która rozwaliła by samolot i pasażerów na strzępy.
A gdyby samolot sunął po ziemi to też zostawił by ślad.
Po trzecie, nie, tam nie było lasu, tylko pojedyncze drzewa i krzaki !!!
Las to był w lesie Kabackim, gdzie na zdjęciach z tej katastrofy można zobaczyć położone na ziemi setki drzew !!!
Po czwarte, Tupolewa zniszczyła sekwencja wybuchów, nie jeden wybuch, a ostatnie krzyki ludzi słychać po zniszczeniu najpierw skrzydła, a potem ogona, którego połowa odpadła już nad ul.Kutuzowa, a przed wybuchem w centropłacie.
I oczywiście, że byli świadkowie, którzy słyszeli wybuchy i widzieli rozbłyski na znajdującym się jeszcze w powietrzu samolocie.
Po piąte, na zdjęciach z wrakowiska zrobionych pierwszego dnia widać jedyny kawałek kadłuba, który zachował się w miarę w całości i on był ROZERWANY OD WEWNĄTRZ !!!
Tak jak rozerwana na strzępy i rozrzucona po całym wrakowisku była prawie połowa pasażerów !!!
Po szóste i ostatnie, powtarzam jeszcze raz, Smoleńsku nie było najmniejszego śladu (krateru/głębokiej bruzdy) po uderzeniu 70 tonowego kadłuba z prędkością 270 km/h w miękki grunt, które to uderzenie miało wywołać przeciążenie 100G (wg "obliczeń" MAK-u), więc albo jesteś kret..., który nie potrafi wyciągnąć logicznych wniosków, albo masz litr GW-na między uszami, a jedno nie wyklucza drugiego.
2
-
2
-
2
-
2
-
2
-
2
-
2
-
2
-
2
-
2
-
2
-
2
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1