Comments by "Marek Machay" (@marekmachay7450) on "Milczanowska: O wybuchu w Smoleńsku mówi cały świat. TVN fałszuje stanowisko prokuratury" video.
-
3
-
3
-
2
-
2
-
2
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
@jacekdabrowski4967
A tak dokładnie, to dostaliśmy:
- 8 różnych wersji nagrania, każde innej długości z rejestratora z kabiny pilotów, a oryginału tego rejestratora strona polska na oczy nie widziała.
- Zapis na rosyjskim rejestratorze szybkiego dostępu KBN-1-1, a właściwie jego kopia przekazana stronie polskiej nie zawierała zapisu ostatnich sekund lotu, była krótsza od równoległego zapisu QAR-ATM o 2 minuty.
- Sam QAR-ATM Rosjanie odnaleźli 12 kwietnia i przetrzymywali do 16 kwietnia w międzyczasie "omyłkowo" posyłając do Warszawy w zastępstwie inny element. Jajkowski z firmy ATM, zarzekał się że "to nie jest tak, że takie zapisy można sfałszować w kilka minut", ale 4 dni to nie jest kilka minut tylko blisko 6 tysięcy minut. Jajkowski wolał tego jednak nie ruszać, podobnie jak faktu, że podczas remontu w Samarze Rosjanie mieli długi i nieograniczony dostęp do tego urządzenia oraz że QAR-ATM był w użyciu w Rosji regularnie, także nie jest to urządzenie tam nieznane.
- Jedyny rejestrator (KZ-63), którego zapisu nie można zmanipulować (zapisujący ważne parametry, takie jak gwałtowne przeciążenia, w tym tzw. twarde lądowania) nie został w ogóle "odnaleziony", POMIMO, że znaleziono jego najważniejsze elementy na zdjęciach z wrakowiska.
- W JEDYNYM rejestratorze, który nigdy nie był w kacapskich rękach, czyli z Jaka-40, podczas przesłuchiwania w polskiej prokuraturze zerwał się drut/nośnik i to tuż przed katastrofą, a jak dodamy do tego "zepsuty" magnetowid z wieży to mamy pełny obraz ściemy jaką zaserwował nam Putler i jego trole ... więc weź "N...dol" mi tu kałmuckich bajek o nagraniach, bo gdyby nie były zmanipulowane/pocięte to już 11 lat temu mieliby do nich dostęp polscy śledczy.
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1
-
1