Comments by "Wlodek K" (@wlodekk3716) on "Dzisiaj Informacje 24-10-2021 | TV Republika" video.
-
2
-
2
-
1
-
Ej, Teresa, charakter to on ma, ale charakterek. A nie masz pretensji do obecnych wladza, ze pozwolili mu swobodnie przemieszczac sie po Polsce, bo ja mam. Od roku, maja gotowy akt oskarzeni i z niego o czasie nie skorzystali, to teraz maja go na glowie i bedzie im bruzdzil, a moze nawet wykopac! W brzydkim duchu, Wam tego rzycze, abyscie sie przekonali, jak to boli, tak jak nas boli teraz, to rzadu zaniechanie!
1
-
@majkamaja5625 Dobrze, ze napisalas, chyba" i tego sie trzymaj, bo mam te przewage, ze ja mam pewnosc, a Ty tylko i to tylko, tendencyjne domysly. Ale tu nie chodzilo mi, kto z Toba wytrzyma, lecz o stan Twych emocji i nie dlatego, ze sie tym martwie, lub chcialbym Ci pomoc. Jest to moja beznamietna ocena, lub raczej reakcja, zwyklego obserwatora, bezrefleksyjnych, zachowan uczestnikow tego portalu, na rozne komentarze. Dla nich, niewazne jest w jakim stylu, lub braku stylu i z jaka iloscia bledow gramatycznych, czy merytorycznych jest komentarz, wazne jest, aby choc w czesci zgadzal sie z ich pogladami i juz mu lapkuja. W ten sposob obnizany jest poziom dyskusji, ale rownoczesnie sprawy wazne sa przeinaczane i dzieje sie krzywda, tym sprawom i ludziom te sprawy podnoszacym! Czesto sa to sprawy panstwowe, ale dla tych ludzi w ich zacietrzewieniu, schodza na plan dalszy! Zauwaz, choc raz z reka na sercu, ze nie napisalem "ad personam", lecz bardzo ogolnie i mysle, ze na tyle zrozumiale, ze nie napiszesz, jak Teresa, ze "bez skladu i ladu i blad na bledzie". Moze jest jakis blad, ale nie mam czasu, musze szybko przeleciec komentarze i robic co innego. Nawet serwisu wiadomosci, nie obejrze. Na przyszlosc, zmien retoryke, nie malpuj po swych kolezankach! Jestem nieprzejednany dla "slepych i gluchych", mimo ze maja te narzady w dobrej kondycji, a jeszcze mi pyskuja, stad takie moje zachowanie, czego nie doznaje w rodzinie, bo ona wlasciwie korzysta z tych darow Stworcy.
1
-
@jerzyciechanowski4598 Nie jestem dzentelmenem dla ubogich duchem i rozumem, a pyskatym! Gdyby byli troche bardziej pokorni, lub madrzej gadali, bylbym, jak baranek!
Ale dziekuje za spokojny, lekko chlodny prysznic, moze sie przyda? Nie wiem, ale domyslam sie o jakich, mych adresatow chodzi, i nie bede dociekal, bo mam swiadomosc, ze czesto powinienem byc ostrozniejszy! Prosze zwalic to na moj nienajlagodniejszy, "zachartowany w bojach PRL_u" charakter, wlasnie wtedy ugruntowany, na bezkompromisowosc, przykro mi z tego powodu. On jest silniejszy ode mnie.
1
-
@mariajohnson8866 Dziekuje, dopiero dzisiaj 25.X. godz.17:05, zajrzalem i od razu zauwazylem i co, mialem kasowac, zeby uniknac kompromitacji? To nie w moim stylu,, stac mnie na to, zeby udowodnic, ze to nie blad, tylko pospiech i Ty nie musisz mnie, jak ja Teresie wykladac, bez rezultatu. Nic nie przyjmuje, tylko odbija pileczke, ze ja robie wiecej, no to prosze policz i uczciwie raz choc napisz, ze mnie zdarza sie raz na jakis czas, a moje namolne i naprawde nudne, nie "staja sie", ale juz dawno sie staly nudne, tyle, ze naleze do ludzi konsekwentnych, a ona tez, wiec zawody, kto bedzie "konsekwentniejsiejszy"!? Ale, ale, nie napisalas, czy sluszne!? Gdybys tak napisala, moze bys jej pomogla znalezc w sobie sile do poprawy, a tak to ona dalej mysli, ze pisze poprawnie, tylko ten podly jej sie czepia, psychologia tlumu sie klanmia! Mam juz z nia takie doswiadczenie, ze chyba ona, bo moze i ma checi , ale nie ma umiejetnosci poprawy. A ja czytajac, nie moge nie zauwazyc bledow takich, czy siakich i bede je tepil, bo to nie jest miejsce na kaleczenie naszego jezyka. Kazdy ma prawo sie tu wypowiadac, ale nie stosowac "agitki", nie majac wiedzy, lub udajac, ze jej nie ma, gdzie rzad robi bledy. Niech pozostawi ludziom ocene, a ona pieje z zachwytu, a masa pochlebcow, bezrefleksyjnie powtarza i Redakcja cieszy sie, ze propaganda robi swoje i serwuje nam coraz bardziej denerwujace informacje, a gdyby nie pochlebcy, moze by stonowala przekaz? Znow nie sprawdzam bledow, ale nie mysle, wiem, ze napisane jest z ladem i sensem. Nie, paluszki mi sie nie mogly poplatac, bo nie konczylem kursu na stenotypiste i pisze, jak sztubak, jednym palcem i dlatego, czesto trafiam zle, ale to nie powod, zeby nasmiewac sie z tego, co kiedys napisalem. Widze, ze jak ktos uczciwie sie przyzna, to ta, jest wiedza nieuczciwie wykorzystywana. Tak robia malutcy tego swiata! Wybacz, to nie przytyk, to refleksja, bardzo ogolna.
1
-
1
-
@jerzyciechanowski4598 moze jednak pozostanmy z tym dzentelmernem przy, ze nie zawsze, beda mnien mniej atyakowac. Niemniej nie spodziewalem sie tak lagodnej oceny na tym portalu, bo wbrew pozorom, zdaje sobie sprawe, ze moze powinienem zlagodnierc, ale nie pozwalaja mi na to. Zauwaz, jak teraz zbastowalem, bo Ty udezyles w moj czuly punmkt i zamknales mi droge do posylania jobow, czy polajanek! Chyba jestes troche psychologiem i wiesz, jak utemperowac, takiego narwanca! spuszczam wtedy uszy po sobie i sam, bez popychania, ide do kata. Dziekuje i odwzajemniam pozdrowienia, choc mi troche glupio, przyznaje. Chyba wiesz dlaczego? Bo wysmiewam nasze panienki, gdyz one, jak to kobiety, tiu, tu tiu i jest tego lukru tyle, ze az mnie smieszy, wiec bedac konsekwentny, nawet gdy chcialbym kogos pozdrowic, zaraz przypominam sobie, ze mi wytkna, a nie lubie dawac pretekstow. Ale tym razem, odwaznie, Pozdrawiam Cie!
1
-
1
-
@beataxyz9969 Durna Beciu, wtedy nie mieszkalem w Warszawie, a nawet gdybym, to nie trzeba bylo miec paszportu covidowego, zeby sie przemieszczac, ale Twoj globus tego Ci nie podpowiada. Ojciec wtedy, chcial mnie zatrzymac i na schodach, kiedy mu sie wyrwalem, dal mi takiego kopa, ze dlugo jeszscze czulem, a do dzis pamietam, jak rowniez to, ze ten fragment moze dwa lata temu, przy okazji rocznicy napisalem, a zdjecia nigdy, wczesniej nie widzialem, wiec, kiedy zobaczylem, bylem zaskoczony, nie musisz w nic wierzyc, reki Ci nie bede wykrecal. Przeciez wszystyko, co tu piszemy nie jest mozliwe do sprawdzenia, tak jak, czy jestes kobieta i czy przyjelas ten preparat. Napisalas i tak trzymam, a Ty jesli to prawda, to sie tez trzymaj, bo jesli masz taaakie chody, to i musisz wiedziec, ze naukowcy, nie przekupieni, daja Wam 3-5-ciu lat zycia, bo ta cholera, podobno bedzie robila spustoszenie, narzad po narzadzie, ale podobno nie wszystkim. Tak mi sie zeskoczylo ze sciezki tematu, wybacz. Stale prowokujesz, a ja sie zapominam. Teraz dopiero doczytalem o LOT-cie. Radbym, gdyby ktos z Lot-u mnie pamietal, jak nas spacyfikowali i na tablicy Solidarnosci, ktora komuchy zamkneli na klodke, zebysmy nie mogli wstawiac naszych materialow, przykleilem moj protest i tak go okleilem tasma z Niemiec, zeby nie mogli tej kartki zerwac i tam bylo podpisane moim nazwiskiem, bo Zbyszek, kiedy pisalem recznie, powiedzial, napisz na maszynie, to mnie tak wpiepszylo, ze podpisalem sie drukowanymi, zeby nie bylo watpliwosci. Potem, gdy ludzie oczekiwali na autobusy zakladowe, uslyszeli i przekazali mi komunikat,, zebym sie zastanowil, co robie. A domyslam sie, ze sluzby myslaly, ze ja tez ze sluzb, bo zbyt sie afiszowalem, jakbym mial kogos, kto mnie kryje i nie wiedzieli, czy uderzyc, czy obserwowac. Pozniej, czesci sie dowiedzialem, ale tak mi sie zdawalo, ze ich zwiodlem, ze dali mi wize do Stanow, po stanie wojennym. Czy to znow cos nowego, chyba jeszcze o tym nie pisalem w takich szczegolach. Glowa by Ci pekla dziewczyno, ja bylem od roboty, nie od reprezentowania Solidarnosci przy stole z zielonym suknem! Potem sie okazalo, kto jest kto. Ej,dalej nie bede pisal, bo teraz doczytalem, ze dostawali sie tylko po znajomosci i partyjni. Lzesz, jak pies, moze ci co Tobie tak mowili, w ten sposob sie dostali, ale przez 16 lat zdazylem ludzi poznac i od tej strony i moglbym Ci tu wylozyc z detalami, aby Cie pograzyc, wieczna studentko, tylko, ze wiem iz nie zaslugujesz na powazne traktowanie i szkoda nawet tego czasu, ktory Ci poswiecilem, bo w przyplywie zlosci na takie insynuacje, czlowiek sie otworzy, a Ty wykorzystasz to nikczemnie do osmieszenia, a moglabys jeszcze paru ciekawych rzeczy sie dowwiedziec. Mam czasem wlasnie skojarzenia, czy nie jestes z nawroconej komuszej rodziny, ale nie wiem, nie twierdze! Ty natomiast tak sugestywnie piszesz, jakbys wlasnie z ich struktur pochodzila.
1
-
1
-
@beataxyz9969 Jak do Twej zakompleksionej mozgownicy dotrzec. Teraz zrozumialas, znow opacznie, czy Ty polskiego nie rozumiesz? Ostatnio, nie napisalem, ze nie mieszkalem w W-wie, ale nigdy nie napisalem, ze calez zycie. Nie wymyslaj teoryjek. Urodzilem sie w W-wie i dopiero po powstaniu,jak UB zajelo nasze mieszkanie, akurat nasz dom stal, przy Klomyjskiej rownoleglej do torow, przy dw. Zachodnim , przy przejsciu dla pieszych z Ochoty, na Wole, zostalo zawalone, a teraz jest szeroki przejazd. Po dawnej Kolomyjskiej, jezdzi teraz EKD. To tak, zebys mogla w przyszlosci sprawdzic, czy kiedys napisze inaczej, a rowniez, zeby inni mogli sie przekonac, jak wymyslasz historyjki. Drugi raz zamieszkalem w Warszawie bez meldunku w 64-tym, bo nie chciano meldowac obcych. Trzeci raz w 70-tym i wreszcie w 79-tym dostalem mieszkanie z meldunkiem. Mam sporo rodziny w W-wie, wiec bywalem na wakacjach, majac ciagly kontakt ze stolica. Teraz sprawdzaj, czy to prawda, jak to Cie kreci.
1
-
@beataxyz9969 Czytam i uszom nie wierze, moze mowisz o jakichs nieudacznikach. Moze mowili dlatego prawde. Jestem , akurat na tyle wyksztalcony, mam dwie specjalnosci lotnicze i nie mialem pojecia o takich trudnosciach, a nie wierze, zebym byl szczesciazem. Nie przyjeto mnie "z otwartymi recamy", zwykle formalnosci i nie pamietam dokladnie, ale moze akurat bylo zapotrzebowanie do izby kontroli i chyba po tygodniu, lub krocej, juz bylem na stanowisku. Z tym, ze ztarsi i partyjni, latali do Sojuza, na odbiory s-tow po generalnych remontach U nas robilismy tylko biezace przeglady i remonty silnikow, do pewnej ilosci godzin pracy/nalotu, teraz nie pamietam gornej granicy. Kajet Ty sobie zaloz, ja mam jeszcze pracujacy niezle rozum i dziwie sie Twojej imaginacji. "Praca tam to marzenie"!? Moze, ja marzylem o lataniu i startowalem na mech.pokladowego, najpierw, ale mimo, ze zdalem, jako jedyny z wyroznieniem, o juz pisalem kiedys do Andrzeja K. , jak wiozlem go "Gazela" na egzaminy, niech potwierdzi, ze wszyscy juz wyszli, a ja wciaz mialem co pisac, ale na tescie na sluch odpadlem i potem instruktor zalatwil mi badanie na przwwodnosc kostna,to maszyna byla zepsuta i nie bylo czasu czekac. Marzenia przepadly, dwa tyg. smutku i glowa do gory i dalej praca na ziemi. Potem kolega Wojtek K. ktory siedzial obok mnie w lawce, spadl w Lesie Kabadzkim, a ja moze dzieki, "nadepnietemu uchu", zyje. Dla Ciebie " 0", a dla innych number one! Tyle! Skoro tqak chwalisz sie AK, musze Cie zmartwic, kilku. nie jeden z mojej rodziny bylo w AK, a ja jeszcze przez wiele lat mialem kompleks, dlaczego urodzilem sie 03 03 1940, anie 30 i bym walczyl. Ale Ty tego nie ogarniesz, co chlopcy wtedy czuli. Widac Twoj AK-owiec tylko plakal, ze nie mial co jesc, my tez nie mielismy i jakos nie pamietam, zebym widzial mojego ojca lzy.
1
-
@jerzyciechanowski4598 Dziekuje z odpowiedz i mysle, ze bierzesz poprawke na czas. Ja zagladam na ogol, miedzy 16-ta, a 18-ta, kiedy w Polsce, juz ukladaja sie do snu, a Ty chyba w Australii, wiec wybacz, ze pozno odpisuje. Dzisiaj26-ty, wrocilem ze szpitala, bo popsul mi sie bardzo sluch, reakcja organizmu na ultra dzwieki od prob silnikow
samolotowych, poczawszy od roku 1960-go, mlody, glupi , a co mi tam i nie stosowalem zagluszek. Wlasnie odpisalem Beacie na pomowienia pod moim adresem.Glupio sluchac o sobie takie rzeczy, ale nie mam na to wplywu,, co jej wyobraznia podpowie. Nie przecze,, ze z jej znajomymi tak moglo byc, ale ja mam diametralnie inne doswiadczenia, na przestrzeni 16-tu lat pracy w PLL LOT. Rowniez Zycze Zdrowia, zwlaszcza teraz. U mnie szykuje sie zima, ale poki co ladna sloneczna jesien.
1
-
Joly Joly Bardzo ladnie go okpilas, tylko nie moge sie pogodzic, ze rzad do tego dopuscil swymi ubieglorocznymi zaniechaniami, a teraz Wy w Polsce bedziecie mieli pasztet, a nas poza krajem krew zalewa, bo glosowalismy w przewazajacej wiekszosci na PiS, a teraz jestesmy bezsilni! Czy nie uwazasz, ze ksiazka Sumlinskiego, "Niebezpieczne zwiazki ryzego " nie pisze jego nazwiska, zeby sie nie opluc, wystarczylaby, za mocny akt oskarzenia, dla prokuratury? Wiem, ze tak, bo znam jej tresc i sa tam nie domysly, tylko, tez na litere :D", dowody w postaci tez na "D"duze, dokumenty! Michalkiewicz mowil czesto, tak jest bo, "my nie ruszamy Waszych, Wy nie ruszacie naszych" i tak to trwa, a zycie nam ucieka, na oczekiwaniu cudu. Nie mamy wyboru, tak nas Kaczynski zalatwil, lub sluzby, teraz znow bedziemy musieli glosowac na mniejsze zlo, jak ostatnio, glosowalismy przeciw Trzaskowskiemu, bo jak ryzy by wygral, ide sie utopic! Nie wiem, jak tego dokonac, bo umiem plywac.
1
-
1
-
Plan powstal wczesniej, niz ten film, ale pociesajace jest to, ze w tej nowej wojnie, zginie sporo istnien, po to, zeby te plany zniweczyc, bo sa absurdalne w glowach, pomylonych z nadmiaru pieniedzy, ludzi. Niektorzy z nas tego nie dozyja, ale reszta doswiadczy.
1