Comments by "Wlodek K" (@wlodekk3716) on "Dzisiaj Informacje TV Republika 12-06-2022" video.

  1. 4
  2. 3
  3.  @mariamaris2305  Ja pisze, jakbym mowil i przecinki stawiam, gdzie chce aby czytajacy zorientowal sie, na co stawiam nacisk w mej wypowiedzi. Kropki stawiam rzadko, bo ciagne dluga mysl, ale wszystko jest w odpowiednich przypadkach i osobach, wiec nie musze dzielic zdan. Nie nazwalbym slaboscia trzymanie sie jednej linii. Gdybym raz pochwalal tych, a ganil innych, a za jakis czas jeszcze innych i potem w odwrotnej kolejnosci, moznaby sie z Toba zgodzic. W tym momencie mi sie skojarzylo, ze slaboscia, gdy spojrzalem na Twoj tekst. Tak to moja slabosc, ze nawet jak napisze z pospiechu "twoje", lub "ty" z malej, zadaje sobie trud, cofam i poprawiam na Twoja i Ty. Moj poziom intelektualny objawia sie tylko w mych tekstach, nie masz innej mozliwosci oceny i mozna zalozyc, ze jest ona niepelna, co nie oznacza, ze po uzupelnieniu, bylaby na moja korzysc. Piszac poddaje sie ocenie i nic wiecej nie moge z tym zrobic. Nigdy nie uwazalem, ze mozna oceniac meskosc po wulgarnosci, nigdy nie bylem kobieta, moze Wy i takie kryterium bierzecie pod uwage. A bluzgam, kiedy zaden argument nie dociera i zamiast merytorycznej odpowiedzi, glupawe zlosliwosci lub beznadzieja.W zyciu, nie jestem wulgarny, bo zadaje sie z ludzmi z ktorymi mam wspolny jezyk. Tu jest inaczej i czasem chcialoby sie durnia rozszarpac, wiec z braku innych mozliwosci, przemawiam innym jezykiem, lub jego jezykiem. I nie mowie tego, ze sie wywyzszam (intelektualnie), bo moze sa b.inteligentni, ale zaklamani, lub maja inny cel zeby denerwowac i z bezsilnosci uciekam sie do epitetow. Kiedys zdenerwowalas mnie pisaniem Wolodia, lub moze Wladys i wtedy postanowilem tez Ci dokuczyc i zmienilem imie, na Maryna i podalem, dlaczego. Teraz juz na mnie to nie dziala, uznalem, ze nie potraficie zachowywac sie normalnie, tylko koniecznie z doza niepotrzebnej zlosliwosci, a na to juz nie mam wplywu.
    3
  4. 2
  5. 2
  6. 1
  7. 1
  8. 1
  9. 1
  10. 1
  11. 1
  12. 1
  13. 1
  14. 1
  15. 1
  16. 1